Czy wylewać wodę z wydechu na zimę?

Witam,
mam kawasaki 650 sx i mam pytanie jak w temacie. Po ostatnim pływaniu w sezonie (zresztą jak po każdym) odpaliłem skuter na sucho na ok. 3sekundy aby wypluć wodę z wydechu. Jednak ostatnio sprawdzałem stan dna i przechylałem skuter o 90st na jedną burtę a później na drugą i słyszałem jak przelewała się w wydechu woda (chyba było to w okolicach waterboxu).
Jak robicie w swoich zabawkach? Wylewacie z nich jakoś wodę na zimę czy wystarczy odpalenie na sucho o którym wspomniałem?
Jeżeli wylewacie to jak trzeba to zrobić?
dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam wszystkich.

Ja w moim Wavarider mam wężyk serwisowy w najniższym punkcie i po prostu odkręcam wężyk i kładę na dno skorupy i woda sama spływa.

odpal pare razy az wody nie bedzie , i wlej koncentratu chlodniczego

Witek

tak przy okazji zapytam się, czy bardzo szkodzi to silnikowi jeżeli na sucho jest uruchomiony przez okolo 30s? Rozumiem, że nie ma chłodzenia, ale nie wydaje mi się żeby tak szybko złapał temperaturę przez którą tłok by spuchł i się zatrzymał, dlatego każdy mówi żeby nie przepalać dłużej niż 5s, ale na mój rozum 30s to też nie jest dużo Smile

Niby się nie powinno tak robić ale jak moją yamaszke musiałem naprawić to chodziła na sucho nawet dłużej niż te 30s, a na tyle mojego skutera jest naklejka na której jest napisane żeby po każdym pływaniu odpalić na 10-15 sek więc z tym 3 sek to przesada.

Pozdrawiam Andrew

Dzięki za odpowiedzi!
pozdrawiam wszystkich!

Sekundy nie są wymiernikiem tylko w jaki sposób się to robi odpalając skuter i pajacując z obrotami to co innego jak zwykłe odpalenie i praca na wolnych obrotach a pozatym ja zawsze dotykam ręką cylindra i czuje real jaka jest temp.

benek