Witam ponownie znawcow tematu! Pytanko jest nastepujace Panowie stalem sie posiadaczen seadoo gtx z 1997roku 800 110km (podobno)zdaje sobie sprawe ze to juz wiekowy skuterek,ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. Kompletnie nic nie wiem co dalej zrobic z tym sprzeciorem jestem zielony w temacie .Chcialbym wiedziec jak konserwowac taki sprzet ,czy to bardzo awaryjny model,spalanie stabilnosc na wodzie poprostu cokolwiek wiecie (kazdy kiedys stawial pierwsze kroki) z gory wielkie dzieki i zycze wielu sukcesow wszystkim bo z tego co tu czytam to wiekszosc z Was zajmuje sie tym wyczynowo nie taka podworkowa liga jak ja.Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Stvoreq
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa/Legionowo
Wysłany:
Czw 8:23, 01 Paź 2009
Jeżeli to 2sów, a chyba tak to pierwsze co bym zrobił to mieszankę robił samemu do baku, a nie przez dozownik. Co do spalania i awaryjności nie jestem w stanie odpowiedzieć, bo nie miałem do czynienia z GTXem z tamtych lat.
Napewno po pływaniu odkręcaj korki które znajdują się z tyłu skutera poniżej linii wody i wylej całą wodę. Otwórz wszystkie klapy siedzenia itp. żeby woda sobie odparowała z silnika i psiknij na niego i na instalacje elektryczną WD40 albo jakimś zamiennikiem schowaj skuter do garażu z otwartymi klapami i to tyle.
Pamiętaj nigdy nie żałuj oleju do mieszanki lepiej wlać za dużo niż za mało Ja polecam conajmniej 1:45 a jeżeli będziesz katował maszyne to 1:40 i powinien się nie zatrzeć jeżeli jest dobrze ustawiony. NIE UFAJ DOZOWNIKOWI OLEJU NIGDY, DOZOWNIK TWÓJ WRÓG TO PRZEZ NIEGO TYLE SKUTERÓW STOI ZATARTYCH
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach