Witam,czesc + pytanie

Czesc wszystkim.
Mam na imie Krystian, mieszkam w Poznaniu.

Na zagranicznych forach dot.skuterow siedze juz dlugo, jednak stwierdzilem,ze trzeba sie zintegrowac z Polakami Smile

A tak powaznie, jakos tak wyszlo,ze na forach jestem,duzo czytam,ale malo sie wypowiadam.
Ze skuterami jestem zwiazany od 2011roku, jednak wszystkie,ktore mialem badz uzytkowalem, byly skuterami siedzacymi.

Od x czasu nachodzi mnie mysl na stojaka do freestyle i to jest glowny powod rejestracji tutaj-wiele osob ma tutaj na prawde duza wiedze na temat stojakow.
Mysle,ze zabralbym sie do tego juz 2 lata temu jednak wypadek pokrzyzowal moje plany i ostatnie 3,5 roku musialem sobie ze sportem w ogole odpuscic. Mniejsza o to, dzis coraz lepiej jest i wkoncu chyba czas zaczac zabawe.

Pierwsza sprawa,ktora chcialbym poruszyc, to cel.
Skuter ma sluzyc tylko i wylacznie do freestyle, do niczego wiecej. Docelowo planem sa backflipy,jednak to jest odlegla przyszlosc,mam tego pelna swiadomosc (czas,jak i naklad pieniedzy)
Druga sprawa,stawiam na Yamahe. Z ta marka wspolpracuje juz bardzocdlugo na innych liniach sportu, dlatego cala stajnie chce msiec pod znakiem trzech kluczy wiolinowych.

A teraz przejdzmy do konkretow.
SJ701, to chyba najlepsza seryjna kasta, ktora udalo mi sie znalesc. Zabawe w przerobke, chcialbym zaczac wlasnie od SJ. Nie chce sciagac carbonowych customow z USA,na poczatku zabawy,bo nie o to w tym chodzi. Sport sam w sobire widzi mi sie od dluzszego czasu, ale wiadomo jak to w zyciu bywa.

Moje glkowne watpliwosci to kwestia silnika, czy modyfikowany 701, z bigbore,czy swap gp800/1200/1300 i tez wsadzic jakies bigbore.
Z tego co widzialem na filmikach (niestety na zywo takiego potwora 1200 nie mialem okazji spotkac) ludzie plywaja na tym i na prawde fajne backflipy kreca.
Obecnie waze 69kg, plan do konca roku 2017 jest 66kg.

to temat rzeka najlepiej skontaktuj się z nami

Witek