| Autor |
Wiadomość |
maniek
Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Podlaskie
|
 Wysłany:
Wto 20:41, 11 Sie 2009 |
 |
witam
czy jest sens ładować kasę w zakup YAMAHA GP1300R z 2007roku 150mth=15500zł?
może lepiej dołożyć do czegoś lepszego.
nie wiem jak się spisują te skutery po tylu godzinach
czy są bardzo awaryjne lub na co zwrócić uwagę przed zakupem
pozdrawiam i czekam na cenne odpowiedzi
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
|
|
|
 |
Jeffrey
Dołączył: 29 Maj 2008
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany:
Wto 23:29, 11 Sie 2009 |
|
To jest 2suw...nie ma sie jako tako co zepsuć...części od groma i troche,byle mechanik ogarnie temat...
Mógłys sie martwić przy 300MTH...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
witek
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany:
Śro 6:53, 12 Sie 2009 |
|
DOBRZE SIE ZASTANOW !!!!!!!!
poszukaj opini o 1300 yamie w internecie , lub zadzwon gdzie trzeba.
BYLE MECHANIK OGARNIE TEMAT ????????
Witek
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dziurek
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany:
Śro 16:24, 12 Sie 2009 |
|
Z tym byle to chyba kolega przesadził 
Osobiscie stwierdzam , ze to chyba najbardziej awaryjny skuter jaki znam- Mówie tu o 3 cylindrowych Yamahah.
Koszt naprawy tez sa nie male w porownaniu z innymi markami.
Opisz ten skuter przed kupnem nam dokladnie i poznaj jego prawdziwą historie bo w tym sezonie mialem stycznasc z wieloma dziwnymi przypadkami gprek sciagnietymi z granicy skleconymi/ doslowanie skleconymi gdzies pokatnie i wystawionymi na sprzedaz.
Wiem o paru sztukach sciagnietych z francji ktore byly pomalowane w kolor lodzi na ktorej plywaly z zatartymi silnikami.
Na pierwszy rzut oka moze wydawac sie igielka bo byl np pomalowany i nawet ma nowe seryjne naklejki wszystko pieknie cacy do pierwszego zrzucenia do wody - a tu zong.
Proponuje przed zakupem wizyte w doswiadczonym warsztacie ktory ci zgrubsza odrazu powie co bylo robione i oceni stan techniczny , nie bede oferował moich usług wiec proponuje Witcar
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
TiTek
Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany:
Śro 16:55, 12 Sie 2009 |
|
Moje zdanie Co tanie to drogie co drogie to tanie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marek
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
| Wysłany:
Czw 10:14, 13 Sie 2009 |
|
Witam
W pełni się zgadzam z Dziurkiem. GPR to najmniej udany silnik Yamahy. Stara GP 1200 była o niebo lepsza. Silnik praktycznie bezawaryjny. W GPR permanentnie pierwszy cylinder szlak trafia. Sprowadzone z USA najlepiej nawet nie brać do ręki. 90% to kupa złomu.
Pozdrawiam
Marek
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tomijet
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany:
Czw 15:47, 13 Sie 2009 |
|
Witam.
Z kolegą też się nagrzaliśmy na GPR-y ale po rozmowie z Witkiem zapał na ten model spadł do zera własnie ze względu na wysoką awaryjność silników-w końcu ma byś fun a nie katorga i cięzka walka z naprawami...szukamy dalej...ten sprzęt za 15500 to powiem szczerze że lata świetności to raczej ma za sobą...dziwna cena jak za ten rok-raczej Allekupa.
Takie jest moje zdanie ale mogę się mylić.
Pozdrawiam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
