lakierowanie dna skutera

witam
chciałbym polakierować dno skutera bo jest trochę porysowanie i nie za bardzo ładnie wygląda.Jakim lakierem mam to zrobić i czy nie będzie się łuszczył po jakimś czasie .Może ktoś już to przerabiał.proszę o radę.
pozdrawiam

Witam.
Powiem szczerze że to cięzki temat.Przerabiałem to u siebie.Możesz wydać kase a i tak po pierwszym albo drugim pływaniu farba będzie odlatywała płatami-tak było u mnie.Żadne malowanie nie zastąpi orginalnego lakieru,więc jeżeli masz trochę porysowane dno to odpuść sobie temat.Nikt nie zrobi Ci tego profesjonalnie bo tak naprawde to trzeba wyjąć silnik,rozłączyć kadłub dno od góry i dopiero brać się za robotę z żelkotem.U mnie "fachowiec" zrobił to chyba lakierem samochodowym i już po pierwszym lataniu połowy farby nie było...generalnie szkoda kasy i czasu lepiej wydać to na paliwo...

sa farby zywiczne dwuskladnikowe do lodzi .Dno porysowane lepiej pozwala prowadzic sie lodzi .

Witek

jesli jest porysowane wzdluz kadlubu,
rysy wszerz kadluba spowolnia lodz

Ja malowałem lakiereem smoachodowym po wczesniejszym uzupełnieniu ubytków szpachla z włóknem.Cały zeszły sezon przepływałem bez zarzutów( dopóki mi nie buchneli skutera). O tyle ze do malowania musiałem wybebeszyc dokłądnie wszystko by go obrócić. Wiec jak mówie dobry lakier samochodywy, dobry podkład porządne wygrzanie i nie ma co sie martwić o schodzenie, oblarzenie czy łuszczenie.

po co w ogole malowac dno skutera? Shocked

Jeszcze rozumiem wypelnic ubytki, wyrownac dol kadluba,
zeszlifowac wypuklosci, zetrzec hak kadluba ale malowac?

Jest tyle ciekawszych projektow ........

w sumie to kazdy robi to co lubi Embarassed

pozdrawiam

dlaczego.... Bo nie jeden żółnierz stanowi wojsko a cały batalion.
Fajno jest coś co jest Fajne a nie co ma fajnym być. Smile

) ale mam przemyślenia co Smile

Moje dno akurat było strasznie pokiereszowane i strasznie mnie denerwowało , pozatym maiłem koncepcje na to by sie wyrózniac z tłumu i ją zrealizowałem.