Metanol

Sam jeżdziłem kiedyś na metanolu jest faktycznie bardzo suchy ale to nie jest aż taki problem , na samym metanolu jeżdzić się nie da ,można mieszać go z benzyną i tylko jako olej rycyna ale wtedy bardzo duże dysze i wielki ale naprawdę wielki problem ze strojeniem a efekt niewielki (urwane max dziesiąte sekundy ) ,dużo lepszym rozwiązaniem jest dolanie do paliwa trójetylku czegoś tam już dokładnie nie pamiętam nazwy (jak potrzeba to się dowiem i podam) zapach paliwa jak pasta do butów "buwi" efekt duży prawie taki sam jak przy specjalnych paliwach tylko mały problem z simeringami po kilku godzinach rozpuszczały się .Paliwo lotnicze nie nadaje się (jestem pilotem).Dziś nie trzeba nic kombinować można kupić specjalne paliwo do wyczynu o specjalnym składzie i specjalnej cenie coś koło 4euro za litr.Mogę się dowiedzieć dokładnie gdzie kupić

Dla zainteresowanych mogę załatwić dowolne ilości paliwa lotniczego i metanolu(od żużlowców)

benek

Już wiem ten trójcośtam to nitrometan (CH3NO2)

benek

Nitrometan jest bardzo żrący dla aluminium.
Z tymi simeringami to podobie jak by zastosować aceton.

Amerykanie używaja nitrometan w drag racingu ale tam silniki i tak długo nie żyją.

Ja oczekuje że na jednym silniku popływam bez remontu przynajmniej jeden sezon, więc nitrometan dla mnie odpada.

Poza tym czy dodając metanol zwiększałeś kompresje, bo jeśli nie to niedziwie się że efekt był mizerny a nawet mógł być odwrotny bo defakto zmniejszałeś kaloryczność paliwa i dlatego miałeś problem z wystrojeniem.

Nitrometan natomiast dodaje tlenu więc zdolność spalania paliwa się zwiększa. Dlatego miałeś lepsze efekty bez zwiększania kompresji. Z tego co mi wiadomo nitrometan nie podnosi oktanowości paliwa czyli jego odporniści na stukowe spalanie. Jeśli się myle to mnie poprawcie.

W dragracigu wygląda to tak z nitrometanem:
W silnik o pojemności 8 - 9 litrów pompują za pomocą kompresorów mechanicznych mieszankę pod ciśnieniem 3 atmosfer albi o więcej. Dodając nitrometn są w stanie spalić w tejsamej objętości tloku 3 do 4 razy więcej paliwa niż bez nitro metanu bo oprócz tlenu naturalnie zawartego w mieszance i tak już sprężonej pojawia się dodatkowo tlen uwolniony w procesie spalania z nitrometanu. W ten sposób silnik 9 litrów osiaga 8000 KM w klasie TOP FUEL. Żywotniść tych silników to jednak jeden góra kilka biegów po 400m, m.in. ze wzgledu na żrące właściwości nitrometanu.

14 lat wyczynowo ścigałem się na kartingach ,mój trener był moim wychowawcą w technikum więc do szkoły nie musiałem tak często chodzić a warsztat był moim drugim domem albo pierwszym ,mam kilkanaście tytułów w tym Mistrza polski ,kilka razy I vc i IIvc mistrza i kilkadziesiąt pomniejszych i uwierz mi że ćwiczyliśmy wszystko na metanolu(z pomocą żużlowców) i efekty były naprawdę niewielkie. Musisz wiedzieć że przy metanolu (nawet pomieszanym z paliwem) bardzo istotną rolę odgrywa strojenie rezonansu, co przy skuterze jest prawie nie możliwe. W/g mnie najlepszym wyjściem jest paliwo wyczynowe po pierwsze i ostatnie zawsze jest takie samo co podczas mieszania paliw jest niemożliwe

benek

BRAWO BENEK !!!!!!!!

Witek

MY paliwo sprowadzamy z USA ,ze specjalnymi dodatkami do PWC , i nie palic glupa
A apropo paliwa do kartow to dobre robil Weldek M. Benek wie okogo chodzi.

Ej, bo nie wiem czy wiecie, bo Benek to w realnym swiecie to Kubica Very Happy

Tylko tutaj występuje incognito, żeby mu zaraz wszyscy dupy nie lizali Razz

Witek, a to paliwo daje jakiś widoczny przyrost mocy w stosunku do zwyklego paliwa? Bo chyba Gładecki na nim lata.

nie tak chodzi o przyrost mocy jak o detonacje/

Witek

Właśnie mnie też hodzi o odporność na detonacje.
Nie mam doświadczenia takiego jak witek czy benek_b i opieram się na czysto teoretycznych rozważaniach "młodego chemika".
Na usprawiedliwwienie podam że przejechałem VW Sharanem w latach 1997 1999 130tyś km na czystym oleju rzepakowym po 1,3 zł za litr. Kiedy jeszcze mało kto publicznie o tym głośnomówił że się da.
To forum jest w końcu po to by takie żółtodziby jak ja uczyły się. Smile

Dzięki że wogule odpisujecie na moje rozważania teoretyczne.
Z chęcią bym zmienił komory spalania z 180 za 210LBS ale nie uśmiech mi się płacić 4 EURO za litr paliwa. Smile

Podsumowując to w/g mnie powinno się najpierw wyczerpać wszystkie nazwijmy to mechaniczne rasowanie silnika a na samym końcu szukać dodatkowych sekund w paliwie .Z doświadzenia wiem że dobrze zestrojony "średni " silnik na zwykłym paliwie jest dużo lepszy niż żle zestrojona "kosa" na "kosmicznym" paliwie

benek

To święte słowa.
Wiem że poprawienie fabrycznego silnika do prawdziwej fabrycznej specyfikacj - takiej jak w dokumentacji projektowej czyni cuda.
Tzw. blueprinting.
Proces produkcji seryjnej wprowadza duże odstępstaw od deski kreślarskiej oraz prototypów ostatecznych "ręcznie robionych"

Swego czasu dałem pytanie na forum PWC Today na temat metanolu. Dziś ktoś mi podeśłał linka do całej dyskusji na ten temat.
Link dla Zainteresowanych:

[link widoczny dla zalogowanych]

fajnie jakby ktoś to przetłumaczył oczywiście w wielkim skrócie

benek

Dostałem w taką odpowiedź ze stanów.
O jakim oleju mówią?

[link widoczny dla zalogowanych]

Czytam tak sobie co piszecie o paliwach i tak sobie mysle zebyscie dali sobie spokoj z eksperymentami i zabawe w mlodych alchemikow bo pozniej zbyt drogo moze kosztowac was naprawa silnika.
Z dośiadczenia moge powiedziec ze mieszac to trzeba dobre paliwo z dobrym olejem jak sie ma mocny silnik i nic wiecej.
A dobre palio to podstawa dla mocnego silnika.

ŚWIĘTA RACJA