Problem yamaha zalamany

Yamaha gp1200 99r trzycilindry...
Jakis czas temu kupilem sprzeta yamaszke z uszkodzonym silnikiem - był uszkodony 3 cylinder - tlok . korbowod itp.
Kupiłem nowy karter, nowy wał , nowe tuleje, nowe tłoki, -czyli mialem nowy silnik Smile

super !! rozkrecilem gazniki bo tak mi polecono wszystko przeczyscilem. Dozownik odlaczony (olej do paliwa) Podlaczylem wąż z woda silnik sobie pracoowal na wolnch obrotach z 20 min. wszystko ok.
tak z ciekawosci odlaczylem fajki z dwóch cylindrów i sprawdzalem po koleji jak pali na kazdy cylinder pierwszy i drugi cylinder chodzily rowno ( identycznie) trzeci ( nierówno ) troche mnie to zaciekawilo ale myslalem ze to kwestja pozniejszej regulacji...
Poszedlem na wode plywalem moze z 30 min do 3 tys obr. ( tak sobie brodziłem) wszystko ok. pozniej kilka krotkich przygazowek do 6 tys i w pewnej chwili przytrzymalem dluzej na 5 tys i silnik zgasł... odpalalm silnik chodzi normalnie. przyjechalem do domu odkrecam swiece przyciskam palec krece starterem a na 3 cylindrze prawie nie ma kompresji... Rozbieram silnik a tu Skur... sie przytarł na 3 cylindrze !!! pierscienie zapieczone rysy na cylindrze... na tym smamym trzecim cylindrze sie przytarł. spasowany byl dobrze.

CO moze byc przyczyna Help!!....
PS: i znowu... wydatki:(

no to peszek

silnik skutera wodnego niema nic wspulnego z innymi silnikami . Krutko został zle naprawiony . Zrobil bys w serwisie mialbys gwarancje , ewentualnie serwis mialby klopot.
gdzie kupiles czesci i jakiej firmy.
czy tulejowales cylindry - czy sa na nikasylu.

Witek

Kto pyta....................

Lałeś więcej oleju? i 1h to troszkę mało jak na dotarcie...

Silnik blok trzy cylindrowy wymienne tuleje nie nikasyl.
Naprawiony zle.. hmm... chyba nie... wydaje mi sie ze wina lezy po stronie gaznika ktory jest pewnie nie w pełni sprawny... za mało paliwa dostaje na trzeci cylinder tak mi sie wydaje... Witek czesci które zamontowalem to pewnie nie bedziesz z nich dumny... bo kiedys dzwonilem do ciebie i pytalem o rade, mowilem ze tłoki wiseco cylindry wiseco wał hot-rod to odradzales... ale juz byly w drodze do mnie wiec musialem zamontowac
łącznie kupe kasy wydałem.

Oleju byl ok i wystarczajaco duzo a skuter nie jest dotarty ale w taki sposob sie wlasnie dociera...

Chyba sie spotkamy.

Witek

Tak Witek własnie ja chce sie do ciebie wybrac... dostane czesci i sie do ciebie wybiore mysle to bedzie poczatek marca ale jeszcze wczesniej bede kontakowal sie telefonicznie.

Wiesz ja mam yamaszke gp1300r kupiłem ponoć silnik był nowy (wymieniony) dotarty poszalałem troche i zatarłem go na morzu cud że odpalił zrobiłem go na docieraniu poszedł 3 cylinder (wcześniej był 2) więc się wkurzyłem wymieniłem wszystkie 3 i teraz chodzi bezbłędnie. A chce dodać że mam pojęcie o tym Laughing

...

Ja tez myslalem ze mam pojecie bo to 3 skuter naprawiony przeze mnie pływaja super. Wina to gaznik moim zdaniem wyczytalem ze problem stanowia mebranki (zaworki) ktore sie odksztalcaja w gazniku. i nie pompuja tyle paliwa chce kupic caly nowy kit 50 USD na gaznik. Podaje link [link widoczny dla zalogowanych]
mozna zamontowac pompke elektryczną ale czy to dobry pomysł...

Yamaha 1300 ------------- wtrysk i czasem terz problem z nim
Yamaha 1200------------- gaznik

Witek

Każda Yamaha 3 cyl z serii GP ma spory problem z zacieraniem się silnika.
Najlepiej oddaj skuter do Witcaru to bedziesz miał sprawę z głowy oraz gwarancje usługi.
Bez urazy ale wielu mega dobrych mechaników samochodowych, motocyklowych czy rowerowych próbowało samemu naprawiać skutery wodne i zazwyczaj kończy się to właśnie tak jak Tobie. Jest to kwestia czasu kiedy dojdziesz do wniosku że oddasz sprzęt do serwisu bo szkoda czasu i kasy.

Bez Urazy ale silniki do skuterów wodnych 2 sówy są prostymi konstrukcjami bez przesady zadnej filozofi tam nie ma... chyba przyznasz mi racje... nie jestem mechanikim z zawodu ( poprostu lubie dłubac ).
Ale dzieki za rade... Wybiore sie tam.

Oczywiście masz racje. Są to konstrukcje bardzo proste mechanicznie które wymagają duzej wiedzy i doświadczenia w ich naprawach oraz najważniejsze: w strojeniu i regulacji. Przekonałeś się zresztą sam prawda?
Nie odbieraj tego osobiście tylko jako dobrą rade Smile

He he

Spoko rozumiem Smile

dlatego postanawiam sie wybarac sie do "witcar"